Początek spotkana zapowiadał się dobrze i trudno było przewidzieć efekt końcowy. Zawodnicy KS Polonii Nysa dobrze weszli w mecz i już po paru minutach mieli dobrą okazję do objęcia prowadzenia, jednak z każdą minutą goście coraz bardziej dominowali na boisku, stwarzając doskonałe okazje do zdobycia bramek. Pierwsza padła w 17 minucie, a kwadrans później było już praktycznie po meczu, gdy gola na 2:0 z rzutu karnego strzelił najlepszy strzelec Lechii Szymon Kobusiński.
W drugiej połowie Polonia wyszła w bardziej ofensywnym ustawieniu (przejście na dwóch napastników). Można jedynie abstrahować i domyślać się, jak potoczyłby się los meczu, gdyby Patryk Ostrowski wykorzystał sytuację, która wykreowała się na początku. W samej końcówce drużyna Lechii strzeliła trzecią bramkę, co definitywnie ustaliło końcowy rezultat. Szymon Kobusiński pewnie wykorzystał rzut karny i tym razem. Drużyna Lechii zasłużenie wygrała spotkanie. Przed Polonią ostatnie spotkanie w rundzie jesiennej! W przyszłą sobotę zawodnicy udadzą się do Bielska na mecz z tamtejszym Rekordem.
KS Polonia Nysa - Lechia Zielona Góra 0:3 (0:2)
Bramki: Konieczny 17′, Kobusiński 34′ (karny), 84′ (karny),
Polonia: Charęza - Izydorczyk, Czabanowski (78′ Fedorowicz), Błaszkiewicz, Kilgaloon (20′ Kowalczyk T.) - Golus, Perkowski (78′ Bobiński), Dro Narcisse, Majerski (46′ Danieluk), Ostrowski (78′ Mamis) - Setla.
Materiały ze strony: https://kspolonianysa.pl/
Małgorzata Bobak